Korzystając z pięknej pogody poszłam dzisiaj z Mery (klik) na spacer. Zaowocowało to kilkoma zdjęciami ;)
Outfit raczej luźny, ale mam nadzieję, że choć trochę przypadnie Wam do gustu :)
bluzka - Troll
torba - Butik
trampki - CCC
spodnie - no name
kurtka - Troll
Chciałabym podzielić się z Wami naprawdę świetnym przepisem na makaron. Spędziłam dzisiaj kilka godzin w kuchni i efekt jest boski :)
Składniki
- średniej wielkości salaterka ugotowanego makaronu
- 0,5 litra musu brzoskwiniowego
- cukier waniliowy
- cukier puder
- szklanka 12% słodkiej śmietany
- płaska łyżka proszku budyniowego o smaku waniliowym
- jajko
- tłuszcz do wysmarowania formy
- bułka tarta do posypania formy
Trochę więcej niż połowę makaronu wykładamy na spód wysmarowanej masłem i posypanej bułką tortownicy. Mus brzoskwiniowy wykładamy na makaron. Na wierzchu rozkładamy pozostały makaron, wyrównujemy powierzchnię.
Sos: śmietanę dokładnie łączymy z jajkiem i proszkiem budyniowym, dodajemy cukier waniliowy i cukier puder, całość ubijamy, aż lekko się spieni. Gotowym sosem zalewamy makaron i od razu wstawiamy do piekarnika na 25-30 minut do nagrzanego do temp. 200*C piekarnika. Podajemy, gdy wierzch jest lekko zarumieniony, a boki lekko odstają od formy.
Jeśli nie mamy gotowego musu możemy w bardzo prosty sposób go wykonać.
Brzoskwinie z puszki kroimy na drobne kawałki a potem miksujemy. Można dodać odrobinę cukru waniliowego.
Sesja udana chociaż zmarzłyśmy okropnie. Jednak robienie zdjęć przy 15 stopniowym mrozie to nie najlepszy pomysł. Tak jak obiecałam wstawiam kilka zdjęć :)
Zrób to sam, czyli sposób na cafe latte
-mleko podgrzewamy, dosładzamy i wlewamy do termosu albo szejkera po czym
potrząsamy -mleko wlewamy do szklanki
-zaparzamy kawę w osobnej szklance a następniepo ściankach wlewamy ją do
szklanki z mlekiem -piankę, która uniosła się na wierzch posypujemy kakaem i/lub cynamonem.
Dzisiaj bardzo miły dzień spędzony z Mery <3 O czym my nie rozmawiałyśmy.. Tak się zagadałyśmy, że właściwie zastała nas noc ;) Takie popołudnia mogłabym mieć codziennie. Z kawą w ręce i dobrym kompanem do rozmowy ^^
A propos kawy. Wczoraj znalazłam przepis na cafe latte bez ekspresu. Nareszcie będę mogła cieszyć podniebienie tą kawą w domowym zaciszu.
Jeśli ktoś będzie chciał napiszę jak prostym domowym sposobem zrobić przepyszne latte :)
czwartek, 2 lutego 2012
Nastały wielkie mrozy. Aż strach wychodzić z domu przy temperaturze -20 stopni. W takie dni świetnie robi gorące, mocne kakao i słodki pączek. Polecam :)
Tymczasem przygotowuję się do jutrzejszej sesji. Przy okazji chciałabym gorąco podziękować Mery za pożyczenie mi sweterka :*
Tak więc czymajcie kciuki, żebym się nie przeziębiła i zrobiła dobre wrażenie na fotografce :)